Zobacz także:

aktualności

JAK MIKORYZA WSPIERA ROŚLINY PODCZAS SUSZY?

Dziś Światowy Dzień Wody. To ustanowione przez Zgromadzenie Generalne Narodów Zjednoczonych święto, które ma nam corocznie przypominać, że czysta woda jest ważna i powinniśmy korzystać z niej w przemyślany sposób. Przyroda to potrafi – my się ciągle uczymy.

Polska nie dysponuje imponującymi zasobami wodnymi. Przeciwnie – roczne zasoby wodne na mieszkańca Polski, wynoszące ok. 1,6 tys. m3, są na tym samym poziomie, co zasoby wodne Afganistanu czy Iranu, krajów świecących na czerwono na światowej mapie zagrożeń niedoboru wody. Sudan Południowy, najmłodsze państwo świata, gdzie zaledwie 40% populacji ma dostęp do czystej wody pitnej, ma zasoby wodne trzy razy większe niż nasz kraj.

Co więcej, każdy Polak część przypadającej na niego rocznej porcji wody musi oddać na wyższe cele – w tym na produkcję żywności: hodowlę zwierząt i uprawy roślin. Pola potrzebują wody, a klimatyczny bilans wodny – różnica pomiędzy wysokością opadów a parowaniem terenowym – jest w Polsce na poziomie mogącym budzić niepokój.
W okresie od maja do lipca 2023 właściwie cały kraj znalazł się na minusie, w wielu miejscach bardzo głębokim. Upraszczając: z ziemi wyparowało znacznie więcej wody niż na nią spadło. W praktyce oznacza to suszę.

Dla roślin susza to sytuacja stresowa. Niedobór wody prowadzi do zaburzeń przebiegu niemal wszystkich jej procesów fizjologicznych, w tym wzrostu oraz regulacji kwitnienia i plonowania. Niskie plony to mniej żywności na rynku i wyższe ceny – często także w kolejnych latach, bo nie wszystkie wysuszone rośliny daje się uratować, a na wzrost następnych trzeba poczekać.
Nawadnianie i podlewanie jest zabiegiem niezbędnym – ale bywa, że kosztownym i trudno dostępnym, szczególnie w sytuacji narzuconych prawnie ograniczeń w korzystaniu z wody.

Najlepszym dla roślin lekarstwem na suszę jest rozwiązanie wykorzystywane przez naturę już od tysięcy lat. Rozwiązanie, dzięki któremu rośliny są w stanie samodzielnie sięgać po wodę obecną w podłożu.

Mikoryza.

Symbioza mikoryzowa to relacja między grzybem a rośliną opierająca się na wzajemnej wymianie składników odżywczych. Współpraca z grzybem pozwala roślinie na łatwiejszy dostęp do zasobów gleby – w tym do wody. Dzieje się tak dlatego, że grzybnia mikoryzowa i skolonizowane przez nią korzenie rośliny wspólnie tworzą system korzeniowo-grzybowy. I o ile same korzenie rośliny mają ograniczony zasięg, o tyle strzępki grzybni w poszukiwaniu wody są w stanie dotrzeć znacznie dalej. Jakby tego było mało, jeśli grzybnia trafi na dobre źródło, z którego pozyska więcej wody, niż roślina w danym momencie wymaga, to jej nadmiar magazynowany będzie w systemie korzeniowo-grzybowym i uwalniany w miarę potrzeb.

Słowem: roślina dysponująca takim mikoryzowo-korzeniowym systemem wsparcia suszy bać się nie musi. Rolnik może być spokojny o plony – a my o to, czy będziemy mieli co jeść.